U zbiegu ulic Nowy Świat i Alei Jerozolimskich w Warszawie wznosi się wielkie, sztuczne drzewo. Choć warszawska palma początkowo wzbudzała wiele kontrowersji, to dzisiaj wpasowała się już w krajobraz miasta i jest niezwykłym punktem orientacyjnym i jedną z wielu wizytówek stolicy.
Jaka jest historia palmy?
Warszawska palma pojawiła się przy rondzie w grudniu 2002 roku. Jest projektem znanej artystki Joanny Rajkowskiej, która to w ten nietypowy sposób uczciła pamięć ludności żydowskiej, od której nazwę wzięła główna ulica – Aleje Jerozolimskie. Inspirację stanowiła podróż Rajkowskiej i Artura Żmijowskiego do Izraela w 2001 roku. Od samego początku palma wywoływała burzliwe dyskusje i była traktowana jak dziwny wymysł miasta, choć ono samo nie miało z tą dekoracją nic wspólnego. Stolica udostępniła jedynie miejsce, a konstrukcja została stworzona z pieniędzy prywatnych i współpracującej z artystką fundacji. Dopiero w 2007 roku warszawska palma mogła oficjalnie stać się wizytówką miasta z powodu sprzedaży majątkowych praw osobistych miastu. Mimo wszystko Rajkowska udziela się w jej procesie jej modyfikacji. Instalacja artystyczna, która ma już ponad 15 lat, prawdopodobnie zostanie przeniesiona z powodu mającego nastąpić remontu ulic. Czy tak się stanie – zobaczymy.
Warszawska palma – wzloty i upadki
Palma została wykonana z tworzywa sztucznego i naturalnych materiałów. Konieczne było takie dobranie surowców, by była odporna na niesprzyjające warunki atmosferyczne, takie jak:
- deszcz,
- silny wiatr,
- prażące słońce,
- nawet gradobicie.
Pierwszy, solidny remont warszawska palma przeszła w 2007 roku. Zmieniono korę drzewa i całą koronę, wymieniając liście na nowe. Zamontowano wiele udogodnień, które ułatwiają renowację dekoracji i czynności pielęgnacyjne. My też mieliśmy wkład w stworzenie nowego wizerunku instalacji. Zastosowaliśmy innowacyjną technologię, by stworzyć jak najprawdziwszą w wyglądzie koronę drzewa. Liście nie są już tak sztywne i powiewają nawet na wietrze, dzięki czemu do złudzenia przypomina naturalną palmę. Na naszym blogu znajdziesz więcej ciekawych projektów, w których braliśmy udział.
Jaka będzie przyszłość palmy?
Mimo upłynięcia tak sporego odcinka czasu warszawska palma dalej wywołuje kontrowersje, choć między mieszkańcami są już one znacznie mniejsze. Niekiedy miasto dekoruje drzewko z okazji znaczącego wydarzenia, jak miało to miejsce na Euro 2012. Czasem można dostrzec mieszkańców piknikujących w jej cieniu. Sama palma jest już niezwykła, ale boli najbardziej brak porozumienia między władzami miasta a autorką projektu, a szkoda. Długo zajęło, by instalacja została pomyślnie odebrana przez mieszkańców i przekonała do siebie turystów. Obecnie stanowi wizytówkę miasta i niepotrzebnie bierze udział w rozgrywkach politycznych.
Źródło: http://warszawa.wikia.com/
Sytuacja pewnie się dodatkowo zaogni w trakcie przeprowadzki. Jej miejsce docelowe nie zostało jednoznacznie wskazane. Nie ma także żadnych zapewnień dotyczących tego, czy na pewno dalej będzie urozmaicała Warszawę. A Tobie podoba się taka dekoracja czy jesteś za jej usunięciem? Podziel się opinią z nami w komentarzu!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Szczerze powiem, że Warszawa i jej polityka miejska są mi dalekie. To nie mój rejon, ani nawet województwo. Jednak do tej pory myślałam, że ta palma jest żywa, a tu takie zaskoczenie.
To znaczy, że dobrze została zrobiona 🙂
Ciekawe rzeczy tu opowiadasz, przyznam, że nie znałam tych faktów:)